|
|
|
|
Jesteś tutaj: Strona główna
Dni Głogowa 2019 - Eucharystia w ruinach
kościoła św. Mikołaja Podczas Dni Głogowa odbyło
się w naszym mieście wiele ciekawych atrakcji
sportowych, artystycznych i kulturalnych, ale
była też okazja do podziękowania Bogu za
wolność, za odbudowę Głogowa i jego rozwój. W niedzielę, 2 czerwca, o
godz. 12.30 w ruinach kościoła św. Mikołaja
sprawowana była uroczysta Eucharystia, podczas
której wspólnie modliliśmy się o pomyślność dla
naszego miasta i jego mieszkańców. Pomimo żaru "lejącego się" z
nieba we Mszy św. uczestniczyli parafianie,
mieszkańcy Głogowa oraz zaproszeni goście: m.in.
Prezydent Miasta Głogowa Rafael Rokaszewicz i
zastępca prezydenta, Pan Piotr Poznański. Mszy św. koncelebrowanej
przewodniczył i Słowo Boże wygłosił, proboszcz
parafii pw. św. Mikołaja – ks. Stanisław
Brasse. -
Jeden z pierwszych tekstów, które mówią o
chrześcijanach w świecie, zawiera zdanie, że
chrześcijanie są obywatelami nieba. -
mówił w homilii ks. Stanisław Brasse.
Nie znaczy to, że ziemska
ojczyzna jest im obojętna, przeciwnie, Bóg
ustanawia obowiązek patriotyzmu, który jest
wpisany w czwarte przykazanie: czcij ojca i
czcij matkę. Chrześcijanin jest kimś, kto czci
swoją własną ojczyznę. Czci i szanuje ją. Jeśli
jest jej posłuszny, to przede wszystkim z
miłości dziecięcej, synowskiej. Także tą małą
ojczyznę, którą jest jego rodzinna miejscowość,
rodzinne miasto… - Ani
Głogów, ani żadne inne miasto nie jest
rzeczywistością zawieszoną w próżni. Herbert
miał tego świadomość. „Miasto
– zapisał – to nie zbiór budynków, pomników,
placów i mostów – o mieście stanowi atmosfera
międzyludzka…”
(HNR, 208 n.). Głogów to przede wszystkim jego
mieszkańcy. Obecni i ci, którzy tu byli przed
nami – przez wieki. Jesteśmy ich spadkobiercami.
Rozwój miasta jest wynikiem ich i naszej
pracy, trudu, talentów, pomysłowości,
zaangażowania. Dla nas, wierzących, rozwój
miasta to znak Bożego błogosławieństwa. Głogów
to również atmosfera międzyludzka. Kończąc homilię ks.
Proboszcz powiedział -
Oby i nam nie zabrakło
tego, co najważniejsze. Pamięci, że nie jesteśmy
stąd. Nie zapominajmy o tym, co jest naszym
przeznaczeniem. O niebie. „Trzymajmy się
niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny
jest zaufania Ten, który dał obietnicę” (Hbr
10, 33). Była to piękna, już czwarta Eucharystia w ruinach kościoła św. Mikołaja, najważniejszej w XIII w. świątyni na lewym brzegu Odry. Niesamowity klimat tego miejsca przesiąknięty modlitwą i piękna homilia na pewno pozostawią, u każdego z obecnych, zapomniane wspomnienia.
|
|